23 września 2012

fall 2012

Uwaga, mój debiut w temacie modowym (który swoją drogą kiedyś miał stać się moim zawodem-studiowałam projektowanie ubioru)! 

Mam w sobie dwie sprzeczności; z jednej strony nienawidzę zimna i temperatura spadająca poniżej 20 stopni jest dla mnie powodem do paniki. Jednak z drugiej strony uwielbiam ten moment, kiedy do sklepów wdziera się powoli kolekcja jesienno-zimowa, a że ten czas przypada mniej więcej na środek/początek końca letnich wyprzedaży (letnia wyprzedaż=okres kiedy sieciówki zaczynają przypominać bazary, nie ujmując niczego bazarom...), ubrania te wydają się aż świecić klasą szczególnie, że ich szlachetne materiały nie zdążyły jeszcze pokryć się kilogramową warstwą różnych odcieni podkładów (zmieszanych z sporą ilością potu) pochodzących z cholera-wie-ilu twarzy. Nie wiem czy jest to magia tej chwili czy jednak kolekcje na chłodniejszą część roku mają w sobie więcej klasy i stonowania (ok, nie licząc gwiazdki i sylwestra). W każdym razie szczerze to uwielbiam!
Miałam w końcu chwilę na pobuszowanie w trendach na najbliższy okres, ale chyba już każdy wie, że burgund (ewentualnie kobalt tudzież odcień atramentu, jak zwał tak zwał), najlepiej połączony z wojskową kataną i czymś, co wygląda jak uszyte z tego samego materiału co obicie kanapy cioci Stefci. Barok w dodatkach i czerwień na paznokciach! (a to ci nowość...)

Na szczęście wśród tego szaleństwa zawsze (ok, prawie...) mogę liczyć na moich ulubieńców, dzięki czemu w każdym sezonie znajdę coś dla siebie, a jak mi ktoś powie, że proste formy są passe to ich mogę odesłać w diabły (czyt. na style.com).

A propos, tak na poważnie (chociaż przez moment), moje dwa sposoby na bycie w miarę na czasie + dopasowanie tego 'czasu' do siebie:
1.To, że Chanel jest super, Versace warto znać a płaszcz Burberry mieć na swojej liście must have nie znaczy, że trzeba być klonem. Może jak się dobrze zastanowisz, dojdziesz do wniosku, że ciotkowaty żakiet Chanel źle by na tobie wyglądał, Versace w gruncie rzeczy jest zbyt krzykliwe a kratka Burberry tak naprawdę w ogóle ci się nie podoba? Także zastanów się co lubisz (prostotę, romantyzm, może eklektyczne boho?) i znajdź paru projektantów/domów mody, których konsekwentny styl pokrywa się z twoimi preferencjami i których ubrania NAPRAWDĘ byś na siebie założyła. Śledź i inspiruj się ich pokazami (w miarę bieżącymi, chociaż retro zawsze jest w modzie) i wyszukuj podobne kroje, fasony, materiały w dostępnych sklepach. Dzięki temu zawsze będziesz 'na czasie' a jednocześnie zgodnie z tym, co czujesz.
Aha, a gdy czujesz, że twój ulubiony projektant w kolejnych sezonach idzie w 'złą stronę' to... zaufaj intuicji i szukaj dalej ;)
2.Znajdź sobie gwiazdę (albo koleżankę, mamę, postać fikcyjną, wszystko jedno), której styl podziwiasz i chciałabyś wyglądać jak ona (nie, nie chodzi o urodę jako taką, ale o styl), inspiruj się tym co nosi, próbuj podobnie zestawiać ubrania, łączyć kolory, faktury. A gdy masz dylemat czy kupić sobie tę dziwną, ale modną transparentną spódnicę, zastanów się czy ONA by ją założyła? Wiem, że to trywialne, ale na początek drogi szukania swojego stylu czasem pomaga.]

Także wracając do tematu, po przejrzeniu ostatnich kolekcji moich ulubionych projektantów zrobiłam sobie małą tablicę inspiracji do jesiennych zakupów.



Céline (Phoebe Philo <3)
(zdjęcia ze strony Style.com)






Jil Sander (Raf Simons)
(zdjęcia ze strony Style.com)






Christian Dior (Raf Simons)
(zdjęcia ze strony Style.com)






Chloé (Clare Waight Keller)
(zdjęcia ze strony Style.com)





I coś z naszego, polskiego podwórka:



Bohoboco 
(zdjęcia z oficjalnej strony www.bohoboco.com)






Łukasz Jemioł
(zdjęcia z oficjalnej strony www.lukaszjemiol.com.pl)



Maciej Źień
(zdjęcia z oficjalnej strony www.zien.pl)





W tym sezonie stawiam (jak zawsze!) na minimalizm, geometryczną formę i oszczędny kolor, burgund total look pozostawię prawdziwym fashion victim ;)
W następnym wpisie pokażę Wam swoją już zainspirowaną trendami listę must have na ten sezon (oczywiście z przymrużeniem oka ;)).

N.






0 komentarze:

Prześlij komentarz